Życie postawiło mnie w krytycznej sytuacjii zdecydowałem się poprosic tutaj o pomoc.To takie trudne pisać,że mi ciężko, że jestem chory,że nie przyznano mi renty,nie mogę znaleść pracy,bo orzeczono u mnie umiarkowaną niepełnosprawność do 2015 roku.Mieszkam w Białymstoku ,mam Cukrzycę typu 1.a nie stać mnie nawet na insulinę ,na żywność ,odzież.Czuje i wstyd i rozdarcie,ale nie wiem co mam robić ,proszę tutaj o wsparcie w postaci materialnej lub insuliny,żywności i odzieży.Jeśli ktoś był głodny,to zrozumie mnie jeszcze bardziej.Każdy gest ze strony drugiego człowieka przyjmnę z wdzięcznością .Poczuje że jeszcze mam szansę na lepsze życie.Proszę o kontakt.